Woda alkaliczna a otyłość, czy to aby odpowiedni duet?

Popularne przysłowie mówi, że tonąc i brzytwy się chwyta. W praktyce oznacza to, chwytanie się dosłownie wszystkiego (nawet drugiego człowieka), aby tylko samemu nie utonąć. Podobnie sprawa wygląda w kwestii otyłości, kiedy już zaczniemy z nią walczyć, chwytamy się różnych metod, które nie zawsze są dobre dla naszego organizmu. Woda alkaliczna a otyłość to jednak jak najbardziej zgrany duet. Przekonaj się, jak wiele korzyści może przynieść picie wody alkalicznej!

Woda alkaliczna, czym różni się ta woda od większości sklepowych wód?

Woda alkaliczna, potocznie zwana ”żywą wodą” jest szczególnym rodzajem wody o wysokim odczynie wynoszącym powyżej 7,5 pH. Dzięki takiemu wskaźnikowi może korzystnie wpłynąć na wiele obszarów naszego ciała i pomóc w leczeniu różnych schorzeń oraz dolegliwości.

Czy to już otyłość?

Otyłość w przeciwieństwie do nadwagi to stan, w którym nie tylko mamy bardzo wysoką masę ciała i większy rozmiar ubrań, ale przede wszystkim groźne dla naszego zdrowia schorzenie, które niezwykle trudno jest pokonać po prostu ćwiczeniami i odpowiednią dietą. Granice między skrajną nadwagą a otyłością są bardzo nieostre, można powiedzieć, że jest się o krok od poważnego schorzenia, które może być przyczyna wielu chorób takich jak np. cukrzyca, miażdżyca czy problemów z układem sercowo-naczyniowym. Co więcej, istnieje kilka poziomów otyłości, gdy już znajdziemy się na tym pierwszym, to równie szybko możemy wejść na każdy kolejny…

Woda alkaliczna a otyłość – czy to faktycznie działa?

Przy skrajnej otyłości jedynym wyjściem, aby utrzymać niższą wagę ciała, jest operacja, która niezależnie od metody prowadzi do zmniejszenia objętości żołądka oraz uczucia głodu. Jeśli jednak jesteśmy jeszcze w stanie powalczyć z otyłością, to podstawa tej walki powinno być picie dobrej jakości wody o odpowiednio wysokim pH. Tylko taka woda jest w stanie skutecznie usunąć z organizmu wszelkie toksyny, pobudzić metabolizm do intensywniejszej pracy, a także wspomóc i tak już nadwyrężony układ sercowo-naczyniowy.