Trzydniówka 

Pojawia się nagle i objawia bardzo wysoką temperaturą. Nie towarzyszy jej katar, kaszel ani ząbkowanie.  A ponieważ dotyczy bardzo małych dzieci, zazwyczaj kilkumiesięcznych, to jest przyczyną dużego niepokoju rodziców. Jednak rumień nagły czyli inaczej właśnie trzydniówka znika równie szybko, jak się pojawił i sam w sobie nie jest niebezpieczny. Choć należy pamiętać, aby nie lekceważyć gorączki u dziecka i zgłosić się do pediatry, aby zbadał malucha.

Trzydniówka to choroba wieku dziecięcego, która występuje zazwyczaj u niemowląt i dzieci do trzeciego roku życia. Wywołuje ją wirus, który rozprzestrzenia się drogą kropelkową, czyli przez pocałunek lub korzystanie z tych samych przedmiotów, które mają styczność z ustami co osoba zarażająca. Jak wiadomo maluchy najchętniej wszystko co mają pod ręką wkładaliby sobie do ust. Stąd też tak łatwo o zarażenie. Tym bardziej, że wirusa można przekazywać już tydzień przed tym, zanim pojawi się gorączka. 

Jak rozpoznać trzydniówkę?

Objawia się nagłą gorączką sięgającą nawet do 40°C. Może towarzyszyć jej ospałość, brak apetytu, zaczerwienione gardło czy powiększone węzły chłonne. Jednak najczęściej dodatkowe objawy nie występują, a maluch ma jedynie rozpalone czoło. Trzydniówka czasami przedłuża się do czterech lub pięciu dni. Wówczas gdy temperatura wraca do normy na ciele dziecka pojawia się wysypka – na całym ciele lub tylko na brzuchu i klatce piersiowej. Wysypka ta, która znika zazwyczaj po kilkunastu godzinach jest ostatecznym dowodem na to, że maluch zmagał się z trzydniówką. 

Postępowanie przy trzydniówce

Na trzydniówkę nie ma lekarstwa. Dopóki temperatura nie przekracza 38°C nie powinniśmy jej zbijać, ponieważ jest oznaką obronną organizmu. Natomiast gdy jest wyższa niż 38°C i cały czas rośnie wtedy należy podać dziecku leki przeciwgorączkowe. Można też robić zimne okłady na kark i czoło. Trzeba pamiętać również o odpowiednim nawadnianiu malucha i wietrzeniu pomieszczenia, w którym przebywa. Wysoka gorączka sprawia, że dziecko się dużo poci, dlatego częściej zmieniajmy mu pościel i piżamę.